Pierwsza Stardollialistk'a.

*Że tak powiem,nie mam praw autorskich, ale mam nadzieję,że ta dziewczyna mnie nie zabiję! :> A propos, o co chodzi tak naprawdę?
A więc, szukam kreatywnych ludzi i umieszczam ich na blogu, jeżeli jest to coś naprawdę fajnego np. ; apartament, blogi,albumy chce pokazać to innym ludziom.
burza mnie goni,więc przepraszam za literówki czy nie zrozumiałą treść ;p

i lov U guys! ;)

Blog o innej tematyce..

EDIT EDIT EDIT

zło na świecie! :D

słuchajcie,słuchajcie ! Stała się rzecz straszna, WAKACJE nadeszły. A propos nie miałam dostępu do sieci, przez ponad miesiąc. A dokładnie to 25 dni, więc nie wiedziałam co się dzieje :> Tak czy siak,ogarnęłam jakoś wszystko tymczasowo, więc jest good! albo być powinno. Otóż,na Stardollu się chyba za bardzo, nic nie zmieniło.Kiedy przeglądałam niejaką Starplazę,weszłam w zakładkę ' StarBeuty` i zobaczyłam very najs SKLEP. Chyba się zwał ' LUXE ' i szczerze , jest jak już wspomniałam ' very najs ' Jest to coś nowego,i świeżego. Jednakże ceny do tych przymiotników w ogóle nie pasują. Są a'fe! Tak czy owak, ich sobie nie kupię,na razie! jedyne to co mi pozostało to eksperymentować. Oto moje dzieło.



modelka : mia.



teraz lecę! :D
see ya. :***********

Nowości,nowości,nowości!

szkoła mnie zjadła.Tak,naprawdę!Pożarła mnie jednym kęsem.I dlatego opuściłam się , troszeczkę na blogu.Jednakże w tym czasie gdy mnie 'trawiła' na StarDollu pojawiło się mnóstwo nowości : )
Zacznijmy może od Starplazy.



u góry,jest pierwsza część sklepu.Nie podobają mi się te kostiumy.Są zbyt proste,oklepane i bez wyrazu.Nic nie ma w nich, zachwycającego.Stardoll zawiódł, nie pierwszy i nie ostatni raz.

Kolejną rzeczą , jest niejaki Gift Meter.



w skrócie : trza poszaleć z zakupami, a dostaniemy jakieś tanie prezenty. : ) łi,ap.
to chyba tyle,może nie było dużo nowości na StarDoll , ale jakoś wyszło.

lecę na latte.
wybywam!

vogue.polish

piosenka na dziś :

Co nas kręci,co nas podnieca.

Ostatnio,na moim komputerze przeglądałam filmy.Wpadł mi w oko,szczególnie jeden. Jego tytuł brzmiał ; 'Whatever Works ' - czyli po polsku ' Jakby nie było '. Przelotem oglądałam fragmenty,aż w końcu doczekał się jeden,może znacie reklme filmu która brzmi ;

-Czekaj,zawsze noszę przy sobie Viagrę.
-Spokojnie,jem dużo czerwonego mięsa.

Czyli ' Co nas kręci, co nas podnieca '
Najwidoczniej zmienili nazwę, podobnie było z filmem ' Była sobie dziewczyna' , który prawdziwy tytuł brzmiał ' An.Education '.
Co do filmu (oczywiście!) jest całkiem niezły, da się zjeść. Reżyserem jest Woody Allen,który stworzył taki ciepły klimat tego filmu, który dosłownie mnie urzekł. Och,Woody - ty i te Twoje filmy ;P.

Tak czy siak polecam, na takie o! niedzielne popołudnie przy kawce/soczku/ trucizny. Nie powiem Wam,o czym jest bo na tym polega rzecz filmu. : )

żegnam towarzyszy!

vogue.polish

piosenka na dziś : http://www.youtube.com/watch?v=3a7cHPy04s8

Raczyliście zaglądnąć?

Jeżeli aktualnie to czytacie,jesteście boscy.Właściwie to nie wiem jak wytłumaczę wam - o czym będzie ten blog.Może rzeczywiście o zaburzeniach emocjonalnych? Może co mnie najbardziej dręczy.Mogę, może nawet muszę! wytłumaczyć wam o czym NIE będzie. Tematy typu ; hot or not - wypadają i się nigdy nie pojawią!


krzyżyk na drogę,spadam!


vogue.polish